MakroPodsumowanie Tygodnia 7 lutego 2025 r.

07.02.2025

makro1.jpg [14.83 KB]

 

KOMENTARZ RYNKOWY

ZAGRANICA: Na rynkach zagranicznych dominowało wyczekiwanie na styczniowy raport z amerykańskiego rynku pracy, który może wpłynąć na oczekiwania dotyczące polityki Fed. Konsensus wskazuje na wzrost zatrudnienia poza rolnictwem o 156 tys., co oznaczałoby schładzanie rynku pracy, ale raczej nie skłoniłoby Rezerwy Federalnej do szybszych obniżek stóp. W Europie optymizm panował szczególnie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej po zapowiedzi administracji USA dotyczącej publikacji planu zakończenia wojny w Ukrainie. Z kolei w Niemczech rynek czeka na dane o produkcji przemysłowej i bilansie handlowym za grudzień – oczekiwany spadek produkcji o 0,8 proc. m/m może być zrównoważony przez pozytywne dane o zamówieniach, co daje nadzieję na stopniową poprawę sytuacji w sektorze przemysłowym.

POLSKA: Polski rynek finansowy zareagował na wczorajszą konferencję Prezesa NBP Adama Glapińskiego, której jastrzębi ton przyczynił się do umocnienia złotego wobec euro do poziomu 4,19. Względem dolara kurs pozostał stabilny w rejonie 4,04. Równocześnie krajowy rynek obligacji odnotował wzrost rentowności na krótkim końcu krzywej oraz ich spadek na długim. Dziś uwaga inwestorów skupi się na globalnych danych makroekonomicznych, jednak kluczowe dla złotego i krajowego długu możliwe reakcje rynków na publikację raportu NFP ze Stanów Zjednoczonych.

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE TYGODNIA

Prezes NBP, Adam Glapiński, wskazał, że na ten moment brak jest przesłanek do zmiany poziomu stóp procentowych. Podkreślił, że gospodarka znajduje się w fazie ożywienia, które napędzane jest przez dynamiczny wzrost wynagrodzeń oraz konsumpcji, przy rosnącym udziale sektora usług. Czynniki te utrzymują inflację bazową na podwyższonym poziomie, a dodatkowym elementem proinflacyjnym jest ekspansywna polityka fiskalna i jeden z wyższych deficytów sektora finansów publicznych w UE. W związku z tym wszystkie dostępne prognozy przewidują, że inflacja w 2025 roku znacząco przekroczy cel NBP. Zdaniem Glapińskiego przedwczesna obniżka stóp mogłaby prowadzić do utrwalenia podwyższonej inflacji, a określenie przyszłych działań RPP w obecnych warunkach jest niemożliwe. Podkreślił, że obniżki stóp procentowych są wykluczone w sytuacji, gdy inflacja pozostaje na stabilnym poziomie i zgodnie z prognozami nie ulegnie istotnej zmianie do końca roku, poza jednorazowym efektem statystycznym w III kw. 2025. Według Glapińskiego do rozpoczęcia cyklu obniżek mogłoby przyczynić się spowolnienie wzrostu płac do jednocyfrowych wartości oraz zacieśnienie polityki fiskalnej. Istotną rolę odegrają także zmiany regulacyjne dotyczące cen energii. Prezes przyznał, że aprecjacja złotego ma działanie antyinflacyjne, jednak nie jest kluczowym czynnikiem determinującym decyzje RPP. Podtrzymujemy prognozę, że pierwsza obniżka stóp w III kw. 2025 r., a do końca roku łącznie może wynieść 50 pb..

Bank Anglii zgodnie z przewidywaniami obniżył stopy procentowe o 25 pb., sprowadzając główną stopę do 4,5 proc., Decyzja została podjęta jednogłośnie, jednak towarzyszył jej jastrzębi komunikat, wskazujący, że w celu osiągnięcia inflacji na poziomie 2 proc. konieczne będą jedynie dwie dodatkowe obniżki w tym roku. Mimo tego rynki zareagowały bardziej gołębio, ponieważ dwóch członków decyzyjnych opowiedziało się za głębszym cięciem, o 50 pb.. Bank skorygował w dół prognozę wzrostu gospodarczego na 2024 rok do 0,75 proc. (wcześniejsza projekcja z listopada wynosiła 1,0 proc.) oraz podkreślił rosnące ryzyko inflacyjne – oczekiwana średnia inflacja w 2025 r. została podniesiona do 3,5 proc. (z wcześniejszych 2,75 proc.), a w 2026 r. ma wynieść 2,5 proc. Czynniki te mogą ograniczyć przestrzeń do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej. W związku z tym istnieje możliwość, że kolejna obniżka nie nastąpi już w marcu, lecz dopiero na majowym posiedzeniu.

Czeski Bank Narodowy (CNB) zgodnie z oczekiwaniami rynku obniżył stopę referencyjną o 25 pb do poziomu 3,75 proc. Decyzja została podjęta jednogłośnie, mimo że inflacja CPI w styczniu wyniosła 2,8 proc. r/r, przewyższając prognozę banku (2,5 proc.). Brak odniesienia do tego odczytu w komunikacie CNB może sugerować, że bank uznał wyższy poziom inflacji za efekt przejściowych czynników, takich jak wzrost cen żywności, co umożliwiło kontynuację luzowania polityki pieniężnej. Zaktualizowana prognoza CNB zakłada niższy wzrost gospodarczy w 2025 r. – 2,0 proc. wobec wcześniej oczekiwanych 2,4 proc. – oraz spadek prognozowanej inflacji do 2,4 proc. z wcześniejszych 2,6 proc. Kolejne decyzje będą uzależnione od napływających danych makroekonomicznych oraz oceny zewnętrznych czynników ryzyka, w tym spowolnienia gospodarczego w Niemczech i potencjalnych ceł ze strony USA.

Administracja Donalda Trumpa zamierza przedstawić długo oczekiwany plan zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która odbędzie się w dniach 14–16 lutego. Dokument ma zaprezentować Keith Kellogg, specjalny wysłannik Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, jednak jego szczegóły nie zostaną ujawnione publicznie. Trump zasugerował, że dalsza pomoc USA dla Ukrainy może zostać powiązana z dostępem do ukraińskich surowców krytycznych. Jednocześnie zapowiedział wprowadzenie surowych sankcji wobec Rosji, jeśli ta nie zdecyduje się na negocjacje. Ukraina nadal traktuje członkostwo w NATO jako strategiczny cel, choć w najbliższym czasie uznaje je za mało prawdopodobne. Zarówno Władimir Putin, jak i Wołodymyr Zełenski sygnalizują gotowość do rozmów, o ile odbędą się one z udziałem Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej.

Z szacunków Ministerstwa Pracy wynika, że w styczniu 2025 r. stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,4 proc., tyle samo co przed rokiem i była o 0,3 pkt proc. wyższa niż w grudniu 2024 r. W urzędach pracy w końcu stycznia zarejestrowanych było 838,7 tys. bezrobotnych, czyli o 52,6 tys. więcej niż w poprzednim miesiącu. Nie jest to zjawisko niepokojące, ale też oznacza, że sytuacja na rynku pracy nie poprawia się, co też oznacza, że ciężka sytuacja przemysłu przekłada się na popyt na pracę i redukcję części etatów.

W grudniu liczba nowych zamówień w sektorze przemysłowym w Niemczech wzrosła o 6,9 proc. m/m (dane skorygowane sezonowo), odrabiając listopadowy spadek o 5,2 proc. Głównym czynnikiem wzrostu były duże zamówienia w sektorze transportowym, które zwiększyły się o 55,5 proc. m/m, oraz w produkcji maszyn i urządzeń, gdzie odnotowano wzrost o 8,6 proc. m/m. Po wyłączeniu tych kategorii zamówienia wzrosły o 2,2 proc. m/m, co sugeruje szerszą poprawę w całym sektorze. Zamówienia krajowe zwiększyły się o 14,6 proc. m/m, natomiast zagraniczne wzrosły o 1,4 proc. m/m. W całym 2024 roku ich poziom był jednak o 3,0 proc. niższy r/r – pierwsza połowa roku przyniosła spadki, podczas gdy w drugiej nastąpiła stabilizacja. Dane mogą wskazywać na ożywienie popytu na niemieckie dobra przemysłowe, co mogłoby zapoczątkować szersze odbicie w przemyśle europejskim.

W Niemczech wskaźnik PMI dla przemysłu wzrósł w styczniu do 45,0 pkt. z 42,5 pkt. w grudniu, osiągając najwyższy poziom od maja 2024, co wskazuje na spowolnienie tempa recesji. Produkcja i nowe zamówienia spadały w najwolniejszym tempie od ośmiu miesięcy, a eksport zmniejszał się najwolniej od maja. Optymizm co do przyszłości wzrósł, a indeks przyszłej produkcji osiągnął najwyższy poziom od lutego 2022. Firmy liczą na obniżki stóp procentowych oraz poprawę sytuacji gospodarczej po wyborach parlamentarnych. Choć konkurencja o zamówienia prowadzi do dalszego spadku cen, presja kosztowa maleje, a ceny surowców stabilizują się. Niemniej jednak, dalsza redukcja zapasów pozostaje kluczowym problemem, który wskazuje na strukturalny charakter kryzysu w niemieckim przemyśle.

Indeks PMI dla niemieckiego sektora usług wzrósł w styczniu do 52,5 pkt. wobec 51,2 pkt. w grudniu, osiągając najwyższy poziom od sześciu miesięcy. Choć aktywność w sektorze wykazuje oznaki poprawy, popyt pozostaje słaby – liczba nowych zamówień nadal spada, choć wolniej. Firmy wykazują większy optymizm, licząc na ożywienie gospodarki po wyborach oraz wsparcie ze strony obniżek stóp procentowych przez EBC. Zatrudnienie nieznacznie wzrosło, przerywając wcześniejszy trend spadkowy, jednak nasilająca się presja inflacyjna i przyspieszający spadek zaległych zamówień mogą ograniczyć trwałość tej poprawy.

W strefie euro inflacja HICP w styczniu osiągnęła poziom 2,5 proc. r/r, wzrastając z 2,4 proc. r/r w grudniu, zgodnie z prognozami. Inflacja bazowa wyniosła 2,7 proc. r/r, a tempo wzrostu cen w usługach nieznacznie spadło, do 3,9 proc. r/r z 4,0 proc. r/r. Wzrost inflacji był głównie wynikiem wzrostu cen energii, które wzrosły o 1,8 proc. r/r po niewielkim wzroście o 0,1 proc. r/r w grudniu. Podwyżka cen energii wynikała głównie z efektów bazowych oraz z zauważalnego wzrostu cen ropy na światowych rynkach w pierwszej połowie stycznia. Pomimo utrzymującej się presji cenowej, EBC pozostaje przekonany, że inflacja osiągnie cel na poziomie 2 proc. jeszcze w tym roku, co umożliwi dalsze obniżki stóp procentowych.

Indeks PMI dla przemysłu strefy euro w styczniu wzrósł do 46,6 pkt. z 45,1 pkt. w grudniu, osiągając najwyższy poziom od maja 2024, choć sektor nadal znajduje się w recesji. Tempo spadku produkcji i nowych zamówień zwolniło, a firmy odnotowały najwyższy poziom optymizmu od lutego 2022. Oczekiwania dotyczące przyszłej produkcji uległy poprawie, mimo wyzwań związanych z rosnącymi cenami surowców oraz ewentualnymi cłami na europejskie produkty nałożonymi przez USA. Zmniejszenie obniżek cen przez producentów sugeruje stopniową poprawę równowagi między popytem a podażą. Mimo to zatrudnienie w przemyśle strefy euro nadal spada, a styczeń był dwudziestym miesiącem z rzędu, w którym firmy zmniejszały liczbę etatów. Wiele firm kontynuuje redukcję zapasów, co może sugerować ostrożność w związku z przyszłą produkcją.

Inflacja PCE w USA w grudniu wzrósł do 2,6 proc. r/r z 2,4 proc. r/r w listopadzie, przekraczając nieznacznie prognozy (2,5 proc. r/r). Ceny dóbr pozostały stabilne w skali roku, podczas gdy ceny usług wzrosły o 3,8 proc. r/r. Inflacja bazowa PCE nie zmieniła się w porównaniu do poprzedniego miesiąca i wyniosła 2,8 proc. r/r. W ujęciu miesięcznym inflacja PCE wzrósł o 0,3 proc., a wersja bazowa o 0,2 proc. Ponowny wzrost inflacji PCE pod koniec 2024 roku może wzmocnić decyzję Fed o przerwie w cyklu obniżek stóp procentowych.

W Stanach Zjednoczonych indeks ISM dla przemysłu wzrósł w styczniu do 50,9 pkt. z 49,3 pkt., wskazując na powrót do ekspansji sektora po 26 miesiącach spadków. Wartość ta znacząco przewyższyła prognozy na poziomie 48,3 pkt. Indeksy nowych zamówień i produkcji, które już wcześniej były powyżej progu neutralności, wzrosły. Wzrost zanotowano także w zatrudnieniu – indeks wzrósł z 45,4 pkt. w grudniu do 50,3 pkt. w styczniu. Wzrost ten może wynikać z rosnącego zatrudnienia w kontekście możliwej deportacji nielegalnych imigrantów. Przemysł USA wszedł w fazę ożywienia, choć utrzymująca się presja kosztowa stanowić może wyzwanie w nadchodzących miesiącach. Tak dynamiczny wzrost może być związany ze wzrostem produkcji i zatrudnienia w oczekiwaniu na nową politykę administracji USA. Zapowiadane zmiany, które mogą prowadzić do eskalacji wojny handlowej, w średnim okresie wpłyną negatywnie na sektor przemysłowy.

Według raportu ADP dla USA zatrudnienie w sektorze prywatnym wzrosło w styczniu o 183 tys., przewyższając prognozy na poziomie 153 tys., co potwierdza odporność amerykańskiego rynku pracy. Wzrost koncentrował się w usługach, zwłaszcza w handlu, transporcie i hotelarstwie, podczas gdy w sektorach produkcyjnych, w tym przemyśle, odnotowano spadek zatrudnienia. Wynagrodzenia rosły w stabilnym tempie – osoby zmieniające pracę otrzymały podwyżki o 6,8 proc. r/r, a ci pozostający na tych samych stanowiskach o 4,7 proc. r/r. Pomimo spadku liczby wakatów i stopniowego osłabienia dynamiki płac, rynek pracy pozostaje silny – zatrudnienie nadal rośnie, a liczba zwolnień utrzymuje się na niskim poziomie. Oczekuje się, że piątkowy raport NFP potwierdzi podobny wzrost zatrudnienia, choć ostatnio korelacja między danymi ADP a oficjalnymi danymi osłabła. Jeśli rządowe dane potwierdzą ten scenariusz, Fed może nadal wstrzymywać się z obniżkami stóp, co w ostatnich wystąpieniach sygnalizował Jerome Powell.

Chiny ostrożnie zareagowały na nowe cła USA, ograniczając taryfy do importu o wartości 14 mld USD oraz stosując inne środki, takie jak kontrola eksportu minerałów czy śledztwo wobec Google. Pekin unika eskalacji, biorąc pod uwagę wciąż osłabiony wzrost gospodarczy i nierównowagę handlową z USA. Tymczasem administracja amerykańska dąży do zawarcia nowej umowy handlowej i wywiera presję na Chiny w sprawie sprzedaży TikToka oraz wojny w Ukrainie.

Zgodnie z ankietą Caixin, aktywność w chińskim przemyśle na początku roku wzrosła nieznacznie, choć tempo wzrostu było wolniejsze niż w grudniu. Wskaźnik PMI spadł do 50,1 pkt. w styczniu z 50,5 pkt. w poprzednim miesiącu. Ożywienie dało się zauważyć w subindeksach produkcji i nowych zamówień. Mimo to, utrzymujący się pesymizm, szczególnie związany z obawami dotyczącymi polityki celnej USA, doprowadził do dalszej redukcji zatrudnienia, w tempie najszybszym od lutego 2020. Ceny produktów gotowych spadły najszybciej od półtora roku.

Wicepremier Krzysztof Gawkowski poinformował, że trwają rozmowy polskiego MSZ z administracją USA w sprawie eksportu chipów AI. W styczniu Departament Handlu USA wprowadził ograniczenia w eksporcie amerykańskich chipów AI do wybranych krajów, przewidując jednak wyjątki dla strategicznych sojuszników. Polska znalazła się w grupie kilkunastu państw UE objętych ograniczeniami, co budzi obawy o dostęp do nowoczesnych technologii.

OECD w najnowszym raporcie wskazuje na kluczowe wyzwania dla polskiej gospodarki, podkreślając konieczność konsolidacji fiskalnej, stabilizacji inflacji, reformy ochrony zdrowia oraz przyspieszenia transformacji energetycznej. Deficyt budżetowy wymaga ograniczenia poprzez redukcję wydatków i zwiększenie wpływów podatkowych, zwłaszcza z podatków majątkowych i środowiskowych. Bez działań konsolidacyjnych dług publiczny może przekroczyć 60 proc. PKB w 2026 r. (co jest zgodne z bazowym scenariuszem). Pomimo spadku inflacji pozostaje ona powyżej celu, a wycofanie rządowych subsydiów może doprowadzić do jej ponownego wzrostu – nawet do 5 proc. w 2025 r. OECD zaleca ostrożność w luzowaniu polityki monetarnej i utrzymanie stóp procentowych.  Starzenie się społeczeństwa stanowi zagrożenie dla finansów publicznych, dlatego OECD sugeruje podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego, a także reformę finansów publicznych przez m.in. reformę katastralną i podatki majątkowe.

 

Informacje i zastrzeżenia: Niniejszy materiał („Materiał”) ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy - Kodeks cywilny, ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna, sprzedaży lub innego rodzaju przeniesienia któregokolwiek instrumentu finansowego. Bank dołożył wszelkich racjonalnych i niezbędnych starań, aby informacje zamieszczone w Materiale były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. Informacje zawarte w Materiale nie mogą być traktowane jako propozycja nabycia którychkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego lub podatkowego ani jako forma świadczenia pomocy prawnej. Prognozy oraz dane zawarte w Materiale nie stanowią zapewnienia uzyskania określonych wyników jakichkolwiek transakcji finansowych ani przyszłych cen którychkolwiek instrumentów finansowych. Materiał nie stanowi badania inwestycyjnego ani publikacji handlowej w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Bank i jego spółki (podmioty) zależne oraz pracownicy tych podmiotów mogą być zainteresowani zawarciem lub być stroną transakcji finansowych, w tym zawartych na instrumentach finansowych, których wynik jest uzależniony od czynników (danych i informacji) wymienionych w Materiałach.

Administratorem danych osobowych jest VeloBank S.A. z siedzibą w Warszawie (00-843) Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C (Bank). Dane kontaktowe Banku: VeloBank S.A., Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C, 00-843 Warszawa, telefon: 664 919 797, formularz: https://www.velobank.pl/kontakt/formularz-kontaktowy. Dane kontaktowe Inspektora Ochrony Danych: iod@velobank.pl. Bank przetwarza dane osobowe w odpowiedzi na zainteresowanie otrzymywaniem raportów analitycznych (art. 6 ust. 1 lit. a RODO - Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Masz prawo do żądania od Banku dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, jak również prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych. Masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Podanie danych osobowych jest dobrowolne. W razie jakichkolwiek pytań lub sugestii skontaktuj się z nami.