VeloTydzień Ekonomiczny 14 kwietnia 2025 r.
NAJWAŻNIEJSZE W TYM TYGODNIU
ZAGRANICA:
Globalnie inwestorzy skupią się przede wszystkim na czwartkowym posiedzeniu EBC. W grze są dwa niemal równie prawdopodobne scenariusze – pauza w obniżkach lub cięcie stóp o 25 pb. Naszym bazowym scenariuszem pozostaje obniżka, co uzasadnia niepewność co do skutków globalnych napięć handlowych. Dodatkowe światło na kondycję gospodarki USA rzucą dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej (środa), a w Europie – indeks ZEW dla Niemiec (wtorek). Sytuację na rynkach może dodatkowo kształtować szereg wystąpień przedstawicieli Fed, w tym Jerome’a Powella.
POLSKA:
W nadchodzącym tygodniu kluczowym punktem kalendarza makroekonomicznego będą dane o inflacji – zarówno wskaźnik CPI (we wtorek), jak i inflacja bazowa (w środę). Oczekujemy potwierdzenia wstępnego szacunku inflacji na poziomie 4,9 proc. r/r, co byłoby trzecim z rzędu miesiącem bez zmian. Bazowa inflacja prawdopodobnie spadła do 3,4–3,5 proc. r/r, wracając po ponad trzech latach do pasma dopuszczalnych odchyleń od celu NBP. Potwierdzenie tych danych może wzmacniać scenariusz, zgodnie z którym marzec był szczytem inflacji w 2025 roku, a kolejne miesiące przyniosą jej stopniowy spadek – z zejściem poniżej 4 proc. już w okresie wakacyjnym. Złoty pozostaje relatywnie silny wobec dolara, a rynek długu dyskontuje dalsze luzowanie polityki pieniężnej.
EWOLUCJA PROTEKCJONIZMU: POLITYKA HANDLOWA USA OD OBAMY DO TRUMPA 2.0
W ciągu ostatnich piętnastu lat polityka handlowa Stanów Zjednoczonych uległa głębokim przemianom. Kolejne administracje – Baracka Obamy, Donalda Trumpa, Joe Bidena i ponownie Trumpa – coraz częściej odchodziły od modelu multilateralizmu, który przez dekady kształtował globalny porządek handlowy. Zamiast tego pojawiły się jednostronne działania, bilateralne porozumienia i rosnąca fragmentacja systemu. Analiza tych czterech kadencji pokazuje stopniowe, ale konsekwentne osłabianie instytucji takich jak Światowa Organizacja Handlu (WTO), a także rosnący protekcjonizm napędzany względami strategicznymi, politycznymi i ekonomicznymi. Dlatego obecna eskalacja nie jest wypadkiem przy pracy.
Barack Obama (2009–2017): Zasiane ziarna protekcjonizmu
Choć prezydentura Obamy była często postrzegana jako umiarkowanie globalistyczna, to jego polityka handlowa również nosiła ślady protekcjonizmu. Najbardziej ambitnym projektem było forsowanie Partnerstwa Transpacyficznego (TPP), które miało wzmocnić pozycję USA w Azji i przeciwdziałać rosnącemu wpływowi Chin. Jednak krytyka ze strony środowisk lewicowych i związków zawodowych – dotycząca braku wystarczających gwarancji dla pracowników i środowiska – doprowadziła do utraty poparcia społecznego i ostatecznego upadku umowy po dojściu Trumpa do władzy. Obama także wprowadził pierwsze od dawna cła ochronne na produkty z Chin, w tym opony i stal, co stało się wczesnym sygnałem odwrotu od liberalnego handlu. Równocześnie USA nie angażowały się aktywnie w reformy WTO, co przyczyniło się do jej stopniowej stagnacji, a także ograniczenia sprawstwa ciała apelacyjnego WTO przez wstrzymanie nominacji sędziowskich.
Donald Trump (2017–2021): Rewolucja "America First"
Kadencja Donalda Trumpa była punktem zwrotnym, jeśli chodzi o stosunek USA do porządku handlowego po II wojnie światowej. Jego polityka opierała się na jednostronnych działaniach, nacisku bilateralnym i celowym łamaniu dotychczasowych reguł. Rozpętanie wojen celnych – szczególnie z Chinami – wprowadziło chaos w globalnych łańcuchach dostaw i doprowadziło do masowej eskalacji napięć handlowych. Wykorzystanie pretekstu "bezpieczeństwa narodowego" do nakładania ceł na stal i aluminium spotkało się z międzynarodową krytyką, a decyzja o blokowaniu mianowań do organu apelacyjnego WTO skutecznie sparaliżowała tę instytucję. Trump również wycofał się z TPP i renegocjował NAFTA, promując podejście oparte na interesach narodowych i presji politycznej.
Joe Biden (2021–2025): Ciągłość z odrobiną niuansu
Choć Biden prezentował się jako obrońca międzynarodowego porządku, jego polityka handlowa okazała się zaskakująco zbieżna z linią Trumpa. Zachował większość ceł wobec Chin i kontynuował politykę „Buy American”, a ustawy takie jak CHIPS Act czy Inflation Reduction Act wprowadziły potężne subsydia dla krajowej produkcji, wywołując oskarżenia o zakłócanie globalnej konkurencji. Równocześnie inicjatywy takie jak Indo-Pacific Economic Framework (IPEF) pokazywały niechęć administracji do angażowania się w pełne porozumienia handlowe z komponentem dostępu do rynku. Brak zaangażowania w reformę WTO dodatkowo pogłębił jej kryzys.
Donald Trump 2.0 (2025–): Eskalacja protekcjonizmu
Druga kadencja Trumpa oznaczała dramatyczne zaostrzenie kursu. Wprowadzenie „reciprocal tariffs” – czyli 10 proc. cła na wszystkie importowane towary, z możliwością podniesienia stawek do 50 proc. – wywołało falę globalnych retorsji. Szczególnie dotkliwie potraktowane zostały Chiny (145 proc., choć już z wyłączeniem m.in. na smartfony), UE, Indie i Meksyk. Trump wykorzystał ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach (IEEPA), by ominąć Kongres i narzucać cła pod pretekstem walki z narkotykami i migracją. WTO została praktycznie sparaliżowana, a partnerzy handlowi USA – w tym Kanada i UE – odpowiedzieli własnymi taryfami celnymi. Efektem mogły być realne szkody gospodarcze: spadek PKB USA, rosnące oczekiwania inflacyjne, a przez to inflacja i wzrost rentowności amerykańskich papierów wartościowych na rynkach (m.in. po tym jak Chiny i Japonia wyprzedały amerykańskie obligacje wywierając presję na Trumpa).
PODSUMOWANIE
Od czasów Obamy aż po drugą kadencję Trumpa, polityka handlowa USA konsekwentnie dryfowała w stronę unilateralizmu, protekcjonizmu i strategicznego zarządzania handlem. Zaufanie do multilateralnych instytucji, takich jak WTO, zostało osłabione do tego stopnia, że organizacja ta przestała efektywnie funkcjonować. Jednostronne działania USA sprowokowały globalne reakcje odwetowe, przyspieszając proces fragmentacji systemu – tworzenie bloków regionalnych, renegocjacje umów i przenoszenie produkcji. Choć deklarowanym celem było wzmocnienie krajowego przemysłu, długofalowo polityka ta może prowadzić do stagflacji, spadku konkurencyjności i zmniejszenia zdolności USA do wyznaczania globalnych reguł. Zamiast powrotu do liberalnego porządku z Bretton Woods, świat wchodzi w nową epokę ekonomicznego realizmu, dominacji interesów narodowych i niepewności. Nawet jeżeli USA negocjują teraz z Chinami, czy Europą warunki importu to świat wolnego handlu przestaje istnieć.
Informacje i zastrzeżenia: Niniejszy materiał („Materiał”) ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy - Kodeks cywilny, ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna, sprzedaży lub innego rodzaju przeniesienia któregokolwiek instrumentu finansowego. Bank dołożył wszelkich racjonalnych i niezbędnych starań, aby informacje zamieszczone w Materiale były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. Informacje zawarte w Materiale nie mogą być traktowane jako propozycja nabycia którychkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego lub podatkowego ani jako forma świadczenia pomocy prawnej. Prognozy oraz dane zawarte w Materiale nie stanowią zapewnienia uzyskania określonych wyników jakichkolwiek transakcji finansowych ani przyszłych cen którychkolwiek instrumentów finansowych. Materiał nie stanowi badania inwestycyjnego ani publikacji handlowej w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Bank i jego spółki (podmioty) zależne oraz pracownicy tych podmiotów mogą być zainteresowani zawarciem lub być stroną transakcji finansowych, w tym zawartych na instrumentach finansowych, których wynik jest uzależniony od czynników (danych i informacji) wymienionych w Materiałach.
Administratorem danych osobowych jest VeloBank S.A. z siedzibą w Warszawie (00-843) Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C (Bank). Dane kontaktowe Banku: VeloBank S.A., Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C, 00-843 Warszawa, telefon: 664 919 797, formularz: https://www.velobank.pl/kontakt/formularz-kontaktowy. Dane kontaktowe Inspektora Ochrony Danych: iod@velobank.pl. Bank przetwarza dane osobowe w odpowiedzi na zainteresowanie otrzymywaniem raportów analitycznych (art. 6 ust. 1 lit. a RODO - Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Masz prawo do żądania od Banku dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, jak również prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych. Masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Podanie danych osobowych jest dobrowolne. W razie jakichkolwiek pytań lub sugestii skontaktuj się z nami.