MakroPodsumowanie Tygodnia 30 sierpnia 2024 r.

30.08.2024

makro1.jpg [14.83 KB]

 

KOMENTARZ RYNKOWY

ZAGRANICA: Dziś na rynkach międzynarodowych kluczową rolę odgrywają odczyty inflacyjne z różnych regionów. W strefie euro prognozowany jest spadek inflacji HICP do 2,2 proc. r/r, z jednoczesnym utrzymaniem inflacji bazowej na poziomie 2,8 proc. r/r, co wskazuje na postępujące łagodzenie presji cenowej. W USA uwaga rynków skupia się na deflatorze PCE, preferowanej przez Fed miarze inflacji, który ma wzrosnąć do 2,6 proc. r/r, a bazowy wskaźnik PCE do 2,7 proc. r/r. Wczorajsza rewizja wzrostu gospodarczego w USA za drugi kwartał 2024 roku, napędzana silną konsumpcją, zmniejszyła obawy o recesję, jednocześnie zwiększając presję inflacyjną. W rezultacie, rentowności amerykańskich obligacji wzrosły, a kurs EUR/USD spadł poniżej 1,11. Dzisiaj kluczowy będzie odczyt inflacji bazowej PCE z USA, który może wpłynąć na dalszy wzrost rentowności obligacji oraz dalsze umocnienie dolara, chociaż bardziej istotny dla rynków będzie przyszłotygodniowy raport Payrolls.

POLSKA: W Polsce dzisiejsze dane inflacyjne za sierpień są kluczowe dla rynków. Inflacja CPI w Polsce wyniosła 4,3 proc. r/r. Wczorajszy ruch na rentownościach polskich obligacji dziesięcioletnich wskazuje na trwające dostosowania rynkowe po publikacji projektu budżetu na 2025 rok, z rentownością na zamknięciu na poziomie 5,50 proc.. Złoty umocnił się wobec euro do poziomu nieco ponad 4,288, co sugeruje zainteresowanie inwestorów polskimi aktywami. USD/PLN testował poziom 3,87, z możliwością dalszego umocnienia dolara powyżej 3,90 w krótkim okresie, chociaż w średnim okresie oczekuje się dalszej aprecjacji złotego i spadku kursu USD/PLN. Pomimo zamieszania wokół wyników Nvidii, amerykański rynek akcji pozostał stabilny, a rewizja wzrostu PKB w USA wsparła notowania giełdowe oraz rentowności obligacji. Dzisiaj wszystkie oczy skierowane są na krajowy odczyt inflacji CPI oraz inflację HICP w strefie euro, które mogą wpłynąć na decyzje dotyczące stóp procentowych w nadchodzących miesiącach.

 

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE TYGODNIA

W sierpniu 2024 roku inflacja CPI w Polsce niespodziewanie wzrosła do 4,3 proc. w ujęciu rocznym, co stanowi wzrost o 0,1 pkt. proc. względem lipca, zaskakując ekonomistów, którzy przewidywali stabilizację na poziomie 4,2 proc.. Chociaż wzrost ten nie był duży, sygnalizuje utrzymującą się presję inflacyjną, głównie za sprawą wyższych taryf na energię, które od lipca znacząco wpływają na koszty życia, oraz rosnących kosztów usług, takich jak dostawy wody i usługi kanalizacyjne. Malejące ceny paliw (spadek o 0,9 proc. m/m) i żywności (spadek o 0,1 proc. m/m) okazały się niewystarczające, by zrównoważyć te wzrosty, co sugeruje, że inflacja pozostaje pod wpływem silnych czynników strukturalnych. Dane te, choć wstępne, wskazują na niepewne perspektywy inflacyjne na nadchodzące miesiące, zwłaszcza w kontekście potencjalnych dalszych podwyżek cen energii i gazu. Pomimo globalnych trendów dezinflacyjnych, presja inflacyjna w Polsce utrzymuje się z powodu silnego wzrostu wynagrodzeń, który może utrzymywać inflację na podwyższonym poziomie, nawet po wygaśnięciu obecnych podwyżek cen energii.

Polska gospodarka przyspieszyła w II kw., co potwierdzają wyniki PKB, które wzrosło o 3,2 proc. r/r w porównaniu do 2,0 proc. r/r w I kw.. Na ten wynik złożył się głównie wzrost konsumpcji prywatnej, która zwiększyła się o 4,7 proc. r/r, oraz konsumpcji publicznej, która wzrosła o 10,7 proc. r/r. Inwestycje, mimo że rosły wolniej (o 2,7 proc. r/r), i tak przewyższyły pesymistyczne prognozy, choć inwestycje dużych firm spadły o 8,8 proc. r/r. Jest to prawdopodobnie efekt wzmożonych wydatków publicznych, w tym być może związanych z obronnością. W najbliższych kwartałach przewiduje się dalszy wzrost inwestycji prywatnych oraz publicznych, szczególnie dzięki oczekiwanym środkom z KPO. Ożywienie krajowego popytu, w tym przede wszystkim inwestycyjnego, przyczyniło się do wzrostu importu, co przełożyło się na pierwszy od 2022 r. ujemny wkład eksportu netto do wzrostu gospodarczego. Równocześnie spadek poziomu zapasów, mimo że nadal miał negatywny wpływ na PKB, złagodniał w porównaniu do pierwszego kwartału, co sugeruje stabilizację tego czynnika. Nasza prognoza wzrostu PKB na ten rok to 3,0 proc. wzrostu r/r.

Rząd przyjął projekt budżetu państwa z rekordowym prognozowanym długiem sektora finansów publicznych 59,8 proc. w relacji do PKB w 2025 r. Kluczowym elementem tego budżetu jest znaczący wzrost deficytu do poziomu 289 mld PLN, co stanowi istotną różnicę w porównaniu z planowanym deficytem na 2024 rok, wynoszącym 184 mld PLN. Deficyt sektora finansów publicznych ma wzrosnąć do 5,5 proc. PKB, co jest znacznie wyższe niż wiosenne prognozy, które przewidywały stopniowe zmniejszanie deficytu do 4,4 proc. PKB. Tak znaczący wzrost zadłużenia wynika głównie z konieczności spłaty obligacji covidowych (60 mld PLN), reformy finansowania samorządów (25 mld PLN) oraz znacznych wydatków na obronność, które mają przekroczyć 4,7 proc. PKB (+0,5 pkt. proc. PKB). Ekspansywna polityka fiskalna może prowadzić do opóźnienia decyzji o obniżkach stóp procentowych, a także wpływać na większą zmienność kursu oraz rentowności obligacji.

Na polskim rynku pracy, stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w lipcu do 5,0 proc.. Wzrost liczby bezrobotnych o 3,2 tys. m/m jest nietypowy dla lipca, ale bezrobocie w Polsce jest nadal bardzo niskie. W ciągu miesiąca zgłoszono o 6,4 proc. więcej ofert pracy niż przed rokiem. Według metodologii BAEL, bezrobocie w drugim kwartale spadło do 2,7 proc. z 3,1 proc. kwartał wcześniej. Liczba pracujących spadała już drugi kwartał z rzędu - o 0,5 proc. r/r. W tym samym czasie liczba osób biernych zawodowo wzrosła o 0,5 proc. r/r. W konsekwencji w ciągu roku pogorszyły się nieco współczynniki zatrudnienia i aktywności zawodowej na co wpływ ma starzenie się społeczeństwa.

Wyniki finansowe dużych firm w Polsce uległy pogorszeniu, z wynikiem netto na poziomie 5,5 proc. PKB, co jest najniższym wynikiem od IV kw. 2020 roku. Dynamika inwestycji w dużych firmach spadła do -8,8 proc. r/r, obejmując wszystkie główne kategorie, takie jak budynki, maszyny i urządzenia oraz środki transportu. Spadki te były szczególnie widoczne w przetwórstwie, energetyce i transporcie. Podobnie jak w poprzednich kwartałach koszty spadły wolniej niż przychody (-3,3 proc. r/r w II kw. 2024), co odbiło się negatywnie na uzyskanych marżach. Wynik finansowy netto na poziomie 61,0 mld zł był o 19,0 proc. niższy niż przed rokiem. Najepiej radzą sobie branże usługowe – w transporcie, zakwaterowaniu i gastronomii oraz branży IT firmy wykazały wynik lepszy lub zbliżony do średniej z poprzednich lat. W trudniejszej sytuacji są branże przetwórstwa przemysłowego, które nadal mierzą się z silną deflacją cen producentów i  barierami popytowymi.

W Niemczech, gospodarka w II kw. 2024 roku nie wykazała zmiany (0 proc. r/r) w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku, co jest lepszym wynikiem niż wcześniej szacowano (-0,1 proc. r/r). Poszczególe składowe PKB pokazują, że największy pozytywny wpływ na ten wynik miała poprawa konsumpcji publicznej, która wzrosła o 2,8 proc. r/r. PKB był również wspierany przez eksport netto, co wynikało jednak z większego spadku importu (‑2,5 proc. r/r) niż eksportu (-0,5 proc. r/r). Było to głównie efektem słabego popytu wewnętrznego, bowiem konsumpcja prywatna pozostawała w stagnacji. Inwestycje odnotowały spadek o 3,7 proc. r/r, a wkład zapasów do dynamiki PKB także był ujemny. Obniżki stóp procentowych od września powinny wspomóc proces odbicia, ale w pełni będzie to widoczne w gospodarce dopiero w przyszłym roku.

Gospodarka USA w II kw. 2024 r. PKB wzrosła o 3,0 proc. w ujęciu kwartalnym (zannualizowanym), co stanowi znaczące przyspieszenie w porównaniu do wzrostu o 1,4 proc. odnotowanego w poprzednim kwartale i jest wyższe niż początkowy szacunek wynoszący 2,8 proc.. Głównymi motorami wzrostu była prywatna konsumpcja, która wzrosła o 2,9 proc., oraz wydatki rządowe, które zwiększyły się o 2,7 proc.. Inwestycje również odnotowały solidny wzrost na poziomie 3,0 proc., a pozytywny wkład do PKB miały także zapasy, zwiększając wskaźnik o 0,8 pkt. proc.. Jedynym czynnikiem hamującym wzrost było saldo eksportu netto, ponieważ import wzrósł o 7,0 proc., podczas gdy eksport zwiększył się tylko o 1,6 proc.. Na dalszą część roku prognozowane jest spowolnienie gospodarcze w USA, na co wpłyną wysokie stopy procentowe oraz prawdopodobnie słabnący rynek pracy. Jednocześnie, Rezerwa Federalna planuje w przyszłym miesiącu rozpocząć cykl obniżek stóp procentowych.

W sierpniu inflacja CPI zmniejszyła się w Niemczech do 1,9 proc. w ujęciu rocznym, z poziomu 2,3 proc. r/r, co zaskoczyło pozytywnie w porównaniu do prognozowanego wyniku na poziomie 2,1 proc. r/r. Największy wpływ na ten spadek miały procesy dezinflacyjne, szczególnie w obszarze cen towarów, które pozostały na takim samym poziomie jak w sierpniu poprzedniego roku. Inflacja w sektorze usług nadal utrzymuje się na wysokim poziomie 3,9 proc. r/r. Inflacja bazowa spadła do 2,8 proc. r/r z 2,9 proc. r/r w lipcu. Ceny energii doświadczyły największego spadku od czasów pandemii, notując deflację na poziomie 5,1 proc. r/r po wcześniejszym spadku o 1,7 proc. r/r w sierpniu. Brak wyraźnych oznak poprawy w niemieckiej gospodarce może sprzyjać dalszej stabilizacji inflacji lub kontynuacji trendu dezinflacyjnego, zwłaszcza w kontekście spadających cen energii.

Indeks Ifo, który odzwierciedla nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców, spadł w sierpniu do 86,6 pkt. z poziomu 87,0 pkt. w lipcu. Choć spadek był mniejszy niż prognozowano (oczekiwano 86,0 pkt.), nastąpiło pogorszenie zarówno w ocenie bieżącej sytuacji biznesowej (spadek do 86,5 pkt. z 87,1 pkt.), jak i w oczekiwaniach na przyszłość (spadek do 86,8 pkt. z 87,0 pkt.). Sygnalizuje to nadal umiarkowane perspektywy odbicia niemieckiej gospodarki w IV kw. 2024 roku.

Najnowsze statystyki od European Mortgage Federation (EMF) pokazują, że kredyty hipoteczne z okresowo stałą stopą procentową zyskały przewagę na polskim rynku. Po wielu latach, w których dominowały kredyty ze zmiennym oprocentowaniem, od 2019 r. nastąpiła stopniowa zmiana. W 2023 r. kredyty z oprocentowaniem zmiennym stanowiły jedynie 30,7 proc. całkowitej wartości udzielonych kredytów, podczas gdy kredyty z okresowo stałą stopą procentową wzrosły do 47,7 proc. (w 2019 r. udział tych kredytów wynosił 0 proc.). Wpływ na tę zmianę miała między innymi rekomendacja S, która od lipca 2021 r. zobowiązywała banki do oferowania takich produktów. W 2023 r. istotnym czynnikiem była także popularność kredytów z rządowego programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, które charakteryzowały się okresowo stałą stopą procentową i stanowiły 40 proc. nowo udzielonych kredytów. Dzięki temu Polska zaczęła zbliżać się do standardów obowiązujących na innych rynkach europejskich, wyprzedzając m.in. Austrię, Grecję i Luksemburg, choć wciąż pozostaje w tyle za Niemcami, Wielką Brytanią i Hiszpanią, a także daleko za Węgrami, gdzie kredyty z okresowo stałą stopą stanowią od kilku lat jedynie 0,1-0,8 proc. rynku.

Nvidia z rekordowymi wynikami, ale akcje spadają. W II kw. Nvidia osiągnęła rekordowe przychody w wysokości 30 mld USD dolarów, co stanowi wzrost o 122 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Zysk netto firmy wzrósł aż o 168 proc. r/r, co przełożyło się na marżę zysku netto na poziomie 55 proc.. Mimo tak imponujących wyników, które przekroczyły oczekiwania analityków, cena akcji Nvidii spadła o 8 proc. w handlu pozasesyjnym. Inwestorzy mieli bardzo wysokie oczekiwania wobec wyników Nvidii. Dodatkowo, planowane wprowadzenie nowych chipów AI opartych na architekturze Blackwell zostało opóźnione do czwartego kwartału, co mogło zaniepokoić rynki.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło projekt ustawy zakładający, że od 2026 r. minimalne wynagrodzenie będzie stanowić 55 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. To istotna zmiana w polityce płacowej, która może mieć długoterminowy wpływ na rynek pracy i wynagrodzenia w Polsce. Dodatkowo, Ministerstwo Finansów poinformowało, że nie planuje przedłużenia wakacji kredytowych na rok 2025, a w budżecie na przyszły rok nie uwzględniono środków na program dopłat do kredytów.

 

Informacje i zastrzeżenia: Niniejszy materiał („Materiał”) ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy - Kodeks cywilny, ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna, sprzedaży lub innego rodzaju przeniesienia któregokolwiek instrumentu finansowego. Bank dołożył wszelkich racjonalnych i niezbędnych starań, aby informacje zamieszczone w Materiale były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. Informacje zawarte w Materiale nie mogą być traktowane jako propozycja nabycia którychkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego lub podatkowego ani jako forma świadczenia pomocy prawnej. Prognozy oraz dane zawarte w Materiale nie stanowią zapewnienia uzyskania określonych wyników jakichkolwiek transakcji finansowych ani przyszłych cen którychkolwiek instrumentów finansowych. Materiał nie stanowi badania inwestycyjnego ani publikacji handlowej w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Bank i jego spółki (podmioty) zależne oraz pracownicy tych podmiotów mogą być zainteresowani zawarciem lub być stroną transakcji finansowych, w tym zawartych na instrumentach finansowych, których wynik jest uzależniony od czynników (danych i informacji) wymienionych w Materiałach.

Administratorem danych osobowych jest VeloBank S.A. z siedzibą w Warszawie (00-843) Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C (Bank). Dane kontaktowe Banku: VeloBank S.A., Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C, 00-843 Warszawa, telefon: 664 919 797, formularz: https://www.velobank.pl/kontakt/formularz-kontaktowy. Dane kontaktowe Inspektora Ochrony Danych: iod@velobank.pl. Bank przetwarza dane osobowe w odpowiedzi na zainteresowanie otrzymywaniem raportów analitycznych (art. 6 ust. 1 lit. a RODO - Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Masz prawo do żądania od Banku dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, jak również prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych. Masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Podanie danych osobowych jest dobrowolne. W razie jakichkolwiek pytań lub sugestii skontaktuj się z nami.