MakroPodsumowanie Tygodnia 28 lutego 2025 r.
KOMENTARZ RYNKOWY
ZAGRANICA: Globalne rynki finansowe zareagowały negatywnie na ogłoszone przez Donalda Trumpa podwyżki ceł, co doprowadziło do wzrostu rentowności amerykańskich Treasuries i spadków na Wall Street oraz europejskich giełdach. Dodatkowym czynnikiem pogarszającym nastroje były słabsze od oczekiwań wyniki Nvidii. Dziś kluczowe będą dane z USA, w tym deflator PCE za styczeń, który może potwierdzić dalsze osłabienie presji inflacyjnej. Prognozy zakładają jego spadek do 2,5 proc. r/r, co może wpłynąć na przyszłe decyzje Fed, choć nie przesądzi o ewentualnej zmianie stóp na marcowym posiedzeniu. Równocześnie uwaga rynku skupi się dzisiaj na wstępnym szacunku inflacji w Niemczech oraz finalizacji umowy między USA a Ukrainą dotyczącej wspólnej eksploatacji surowców, co może mieć długofalowe konsekwencje dla Europy.
POLSKA: Umocnienie dolara przerwało trend aprecjacyjny złotego, który wcześniej umocnił się do 4,13 za euro, by pod koniec dnia osłabić się do 4,16. Kurs USDPLN ustabilizował się w okolicach 4,00, a rentowności krajowych obligacji spadły, odzwierciedlając zwiększony popyt na bezpieczne aktywa. Polska gospodarka pozostaje pod wpływem globalnych napięć handlowych, a decyzja Donalda Trumpa o wcześniejszym wprowadzeniu 25 proc. ceł na import z Kanady i Meksyku może dodatkowo zwiększyć niepewność na rynkach finansowych. W kontekście krajowym inwestorzy będą śledzić wpływ umacniającego się dolara na eksport oraz reakcję krajowego rynku długu na zmiany w globalnym sentymencie inwestycyjnym.
NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE TYGODNIA
Tempo wzrostu gospodarczego w Polsce przyspieszyło w czwartym kwartale 2024 roku, osiągając 3,2 proc. r/r wobec 2,7 proc. w poprzednim kwartale. Opublikowane dane potwierdziły wcześniejsze szacunki. Głównym czynnikiem wzrostu była konsumpcja prywatna, która wzrosła o 3,5 proc. rok do roku, wyraźnie przyspieszając względem 0,3 proc. w trzecim kwartale. Inwestycje zwiększyły się o 1,3 proc. rok do roku, co choć nie jest imponującym wynikiem, przewyższyło prognozy. Dane wskazują na rosnącą rolę popytu wewnętrznego, a także poprawę sytuacji w obszarze inwestycji i eksportu.
Wzrost gospodarczy w USA w czwartym kwartale 2024 roku wyniósł 2,3 proc. w ujęciu zanualizowanym, co oznacza spowolnienie względem 3,1 proc. w poprzednim kwartale. Wynik ten był zgodny z wcześniejszymi szacunkami. Gospodarka była napędzana przez konsumpcję, która wzrosła o 4,2 proc. kw/kw w ujęciu zanualizowanym, natomiast inwestycje spadły o 5,7 proc., głównie z powodu niższych nakładów na sprzęt trwały (-9,0 proc.). Wydatki rządowe rosły wolniej niż w poprzednim okresie, a zapasy ograniczyły dynamikę PKB o blisko 1 pkt. proc.. Zrewidowane dane wykazały większą uporczywość inflacji, co może skłonić Rezerwę Federalną do dłuższego utrzymania restrykcyjnej polityki pieniężnej. Prognozy na 2025 rok wskazują na dalsze osłabienie wzrostu gospodarczego, wynikające z ograniczonego potencjału konsumpcji, niepewnych perspektyw inwestycyjnych i narastających napięć w globalnym handlu.
W styczniu sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła o 4,8 proc. r/r wobec 1,9 proc. r/r w grudniu, znacznie przekraczając oczekiwania. Najwyższą dynamikę odnotowano w sprzedaży samochodów (21,9 proc. r/r) oraz mebli, RTV i AGD (13,6 proc. r/r). Sprzedaż żywności pozostała na niemal niezmienionym poziomie. Pomimo wzrostu, skorygowana sezonowo sprzedaż wciąż pozostaje poniżej przedpandemicznego trendu. Poprawa nastrojów konsumenckich sugeruje dalszy wzrost konsumpcji. Dane ze sfery realnej za styczeń wskazują na stopniowe ożywienie gospodarki, wspierając prognozę wzrostu PKB powyżej 3 proc. r/r w pierwszym kwartale 2025.
W styczniu podaż pieniądza M3 w Polsce wzrosła o 9,4 proc. r/r po wzroście o 9,1 proc. r/r w grudniu, przewyższając prognozy. Głównym źródłem kreacji pieniądza pozostają aktywa zagraniczne netto, choć rosnącą rolę odgrywa również zadłużenie sektora publicznego. Kredyty ogółem (po korekcie o FX) zwiększyły się o 5,3 proc. r/r, a depozyty wzrosły o 10,5 proc. r/r, głównie dzięki dynamicznemu przyrostowi środków zgromadzonych przez instytucje rządowe. Wskaźnik kredytów do depozytów spadł do 64,8 proc., osiągając najniższy poziom w historii, co odzwierciedla wysoką płynność sektora niefinansowego, ograniczenia regulacyjne wpływające na podaż kredytu oraz osłabiony popyt na finansowanie.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce w styczniu wyniosła 5,4 proc., zgodnie z szacunkami MRPiPS i prognozami, wobec 5,1 proc. w grudniu 2024. Wzrost o 0,3 pkt proc. na początku roku wpisuje się w typowy sezonowy trend – rok wcześniej w styczniu stopa bezrobocia również wzrosła do 5,4 proc. z 5,1 proc. w grudniu 2023. Pomimo spadku zatrudnienia, bezrobocie w Polsce utrzymuje się na historycznie niskim poziomie, co wynika z kurczącej się populacji w wieku produkcyjnym. Jednocześnie GUS poinformował, że w IV kw. 2024 stopa bezrobocia według BAEL wyniosła 2,8 proc., wobec 2,9 proc. w III kw.. Współczynnik aktywności zawodowej spadł do 58,5 proc. z 58,6 proc. kwartał wcześniej. Liczba bezrobotnych zmniejszyła się do 495 tys. z 521 tys. w III kw., a liczba osób aktywnych zawodowo spadła do 17,742 mln z 17,798 mln.
W styczniu liczba nowych zamówień w przemyśle wzrosła o 0,4 proc. r/r (−24,1 proc. m/m) po wyjątkowo wysokim wzroście w grudniu (52,7 proc. r/r, 44,2 proc. m/m). Skokowy wzrost w grudniu wynikał głównie z zamówień krajowych, prawdopodobnie związanych z wydatkami na obronność oraz inwestycjami finansowanymi z KPO, m.in. w sektorze kolejowym. Oczekujemy, że w całym 2025 roku zamówienia będą rosły w ujęciu rocznym.
Indeks klimatu biznesowego Ifo w Niemczech wyniósł w lutym 85,2 pkt. i nie zmienił się względem stycznia (dane zrewidowane z 85,1 pkt.), wobec oczekiwań na wzrost do 85,8 pkt. Ocena bieżącej sytuacji biznesowej pogorszyła się do 85,0 pkt. (−1,0 pkt. m/m) przy poprawie oczekiwań na najbliższych 6 miesięcy do 85,4 pkt. (+1,1 pkt. m/m). Wzrost optymizmu w lutym to m.in. wyraz nadziei pokładanej w zmianie władzy. W przemyśle klimat biznesowy poprawił się. Podczas gdy obecna sytuacja została oceniona nieco gorzej, firmy były zauważalnie mniej pesymistyczne co do nadchodzących miesięcy. Ponadto ustabilizowały się zamówienia. W sektorze usług indeks obniżył się, szczególnie w transporcie i logistyce, a pogorszeniu uległa zarówno sytuacja bieżąca jak i oczekiwania. Najbliższe miesiące będą czasem oczekiwania na zmianę mającą nadejść wraz z utworzeniem rządu Friedricha Merza (CDU/CSU).
Wskaźnik nastrojów gospodarczych w lutym wzrósł do 96,3 pkt. wobec 95,3 pkt. w styczniu, przewyższając oczekiwania analityków (96 pkt.). Poprawa wynikała głównie ze zmniejszenia pesymizmu w przemyśle – wskaźnik nastrojów w tej branży wzrósł do -11,4 pkt. z -12,7 pkt. miesiąc wcześniej. W sektorze usług sytuacja pozostała relatywnie stabilna, choć optymizm nieco osłabł – indeks spadł do 6,2 pkt. z 6,7 pkt. w styczniu. Poprawę koniunktury konsumenckiej wspierały m.in. spadająca inflacja, obniżki stóp procentowych przez EBC, stabilizacja polityczna w UE oraz zapowiadane reformy gospodarcze mające na celu wzmocnienie wzrostu w regionie.
Inflacja HICP w strefie euro w styczniu wzrosła do 2,5 proc. r/r wobec 2,4 proc. r/r w grudniu, zgodnie z wcześniejszymi szacunkami. Inflacja bazowa utrzymała się na poziomie 2,7 proc. r/r, kontynuując stopniowy trend spadkowy obserwowany od drugiej połowy 2023 roku. Głównym czynnikiem wzrostu inflacji były ceny energii, które zwiększyły się o 1,9 proc. r/r, co stanowi najwyższą dynamikę od kwietnia 2023. Krótkookresowa presja inflacyjna (m/m, średnia 6-miesięczna) powróciła w okolice zera, a sytuacja w średnim okresie przypomina tę sprzed pandemii. Jeśli nie pojawią się dodatkowe czynniki zewnętrzne, takie jak ewentualne taryfy celne USA na towary z Europy, EBC prawdopodobnie nie będzie miał podstaw do opóźniania cyklu obniżek stóp procentowych. W zestawieniu regionalnym Polska, z inflacją HICP na poziomie 4,3 proc. r/r, uplasowała się poniżej Węgier (5,7 proc.), Rumunii (5,3 proc.) i Chorwacji (5,0 proc.). Średnia inflacja w całej UE wzrosła do 2,8 proc. r/r.
Wskaźnik kompozytowy PMI w stefie euro w lutym wyniósł 50,2 pkt., sygnalizując utrzymanie umiarkowanego tempa wzrostu aktywności gospodarczej w porównaniu do stycznia. Pomimo lekkiej ekspansji, liczba nowych zamówień nadal spadała, a firmy ograniczały zatrudnienie. Koszty produkcji rosły najszybciej od niemal dwóch lat, co przełożyło się na wzrost cen finalnych. PMI dla przemysłu wzrósł do 48,7 pkt. z 47,1 pkt. w styczniu, co oznacza 23. kolejny miesiąc spadku aktywności w sektorze, choć tempo kurczenia się było najmniejsze od maja. Przedsiębiorstwa nadal redukowały produkcję i nie widziały potrzeby zwiększania zatrudnienia. Spadek zamówień eksportowych wyhamował do najniższego poziomu od maja, co może sugerować stopniową poprawę warunków zewnętrznych. Z kolei PMI dla sektora usług spadł do 50,7 pkt. z 51,3 pkt. w styczniu, osiągając najniższą wartość od trzech miesięcy. Nowe zamówienia zmniejszyły się po raz pierwszy od kwartału, a wzrost w branży osłabł. Gospodarka strefy euro balansuje na granicy stagnacji – słaba ekspansja sektora usług jedynie częściowo kompensuje trudności przemysłu. Czynniki takie jak rosnące koszty i niepewność polityczna w Niemczech i Francji dodatkowo hamują ożywienie gospodarcze.
Kompozytowy PMI dla Niemiec w lutym wzrósł do 51,0 pkt. z 50,5 pkt. w styczniu, osiągając najwyższy poziom od dziewięciu miesięcy. Ożywienie gospodarcze napędzał sektor usług, natomiast spadek aktywności w przemyśle wyhamował. Liczba nowych zamówień malała wolniej, a ogólne warunki gospodarcze zaczęły się stabilizować. PMI dla przemysłu wzrósł do 46,1 pkt. z 45,0 pkt., a subindeks produkcji ponownie odnotował wzrost, choć główny wskaźnik nadal sygnalizuje kurczenie się sektora. Nowe zamówienia wciąż spadają, ale tempo tego procesu wyraźnie osłabło. Firmy kontynuowały redukcję zatrudnienia, co przyczyniło się do dalszego spadku liczby miejsc pracy w gospodarce. Presja konkurencyjna skłania przedsiębiorstwa do obniżania cen, choć jednocześnie niższe koszty surowców i komponentów pomagają w utrzymaniu marż. PMI dla sektora usług nieznacznie obniżył się do 52,2 pkt. z 52,5 pkt., ale nadal wskazuje na wzrost aktywności – jest to trzeci z rzędu miesiąc ekspansji. Wzrost kosztów pracy generuje presję inflacyjną, choć jej dynamika stopniowo słabnie. Nastroje biznesowe uległy lekkiej korekcie po styczniowej poprawie, pozostając na stosunkowo wysokim poziomie, choć poniżej średniej długookresowej.
W lutym amerykański kompozytywy PMI spadł do 50,4 pkt., osiągając najniższy poziom od 17 miesięcy. Szczególnie wyraźny spadek odnotowano w sektorze usług, gdzie wskaźnik zmniejszył się do 49,7 pkt. z wcześniejszych 52,9 pkt., co oznacza pierwsze osłabienie aktywności od 25 miesięcy. W przeciwieństwie do tego, PMI dla przemysłu wzrósł do 51,6 pkt. z 51,2 pkt., przewyższając oczekiwania. Produkcja przemysłowa osiągnęła najwyższy poziom od 11 miesięcy, częściowo dzięki przyspieszeniu zamówień przed możliwym wprowadzeniem nowych ceł. Nowe zamówienia wyraźnie osłabły, a nastroje wśród przedsiębiorców spadły do najniższego poziomu od grudnia 2022, co wynikało głównie z niepewności dotyczącej polityki rządu w zakresie wydatków publicznych i handlu zagranicznego. W lutym zatrudnienie spadło, co było pierwszym takim przypadkiem od trzech miesięcy, głównie w usługach. Było to wynikiem rosnących kosztów, zwłaszcza płac i surowców, pomimo wzrostu produkcji.
Narodowy Bank Węgier pozostawił stopy procentowe na dotychczasowym poziomie – stopa bazowa nadal wynosi 6,50 proc. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami, które nie przewidywały dalszego łagodzenia polityki pieniężnej, zwłaszcza w kontekście wzrostu inflacji CPI w styczniu do 5,5 proc. r/r oraz inflacji bazowej do 5,8 proc. r/r. W komunikacie bank centralny podkreślił, że dezinflacja powinna powrócić w pierwszym kwartale 2025 r., choć osłabienie forinta może opóźnić ten proces. Zwrócono również uwagę na rosnące ryzyko związane z realizacją celu inflacyjnego, co może oznaczać dłuższy okres utrzymywania restrykcyjnej polityki pieniężnej niż zakładano w grudniowej prognozie. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na ostrożność banku w kwestii obniżek stóp procentowych jest ekspansywna polityka fiskalna. W ostatni weekend premier Viktor Orban ogłosił rozszerzenie dożywotniego zwolnienia z podatku dochodowego dla matek posiadających dwoje lub troje dzieci – nowe przepisy wejdą w życie w październiku 2025 r. Program obejmie około 250 tys. matek trójki dzieci oraz 600 tys. matek dwójki dzieci, co łącznie obciąży budżet kwotą stanowiącą 0,6 proc. PKB. Wzrost wydatków budżetowych może przyczynić się do dalszego zwiększenia deficytu, co z kolei może wydłużyć okres wstrzymania obniżek stóp procentowych przez bank centralny.
PKB Niemiec w IV kw. 2024 r. obniżył się o 0,4 proc. r/r (po uwzględnieniu czynników sezonowych spadek wyniósł 0,2 proc. r/r), zgodnie z wcześniejszymi szacunkami. W ujęciu kwartalnym PKB zmniejszył się o 0,2 proc. Skumulowany wynik dla całego 2024 r. wskazuje na spadek PKB o 0,2 proc. względem poprzedniego roku. W ostatnim kwartale roku inwestycje spadły o 2,7 proc. r/r, natomiast konsumpcja prywatna wzrosła o 0,3 proc. r/r, a wydatki publiczne zwiększyły się o 4,0 proc. r/r. Eksport zmniejszył się o 3,2 proc. r/r, przy czym sprzedaż dóbr za granicę spadła o 5,2 proc. r/r. Jednocześnie import wzrósł o 2,8 proc. r/r, z czego import dóbr zwiększył się o 1,2 proc. r/r, a usług o 6,5 proc. r/r.
W ciągu ostatniego tygodnia prezydent USA, Donald Trump, ogłosił szereg decyzji dotyczących ceł na importowane towary. UE: 26 lutego 2025 roku Trump zapowiedział nałożenie 25-procentowych ceł na towary importowane z UE, w tym na samochody. Meksyk i Kanada: Początkowo planowane na 1 lutego 2025 roku 25-procentowe cła na import z tych krajów zostały opóźnione. Ostatecznie Trump ogłosił, że wejdą one w życie 4 marca 2025 roku. Chiny: Dodatkowo, prezydent zapowiedział nałożenie 10-procentowych ceł na wybrane produkty importowane z Chin, również od 4 marca 2025 roku. Trump uzasadnił te działania potrzebą ochrony amerykańskiej gospodarki oraz walką z napływem nielegalnych substancji.
Ukraina i Stany Zjednoczone osiągnęły porozumienie dotyczące wspólnej eksploatacji ukraińskich zasobów naturalnych, co ma wzmocnić strategiczną współpracę i potencjalnie złagodzić napięcia między państwami. Umowa przewiduje utworzenie wspólnego funduszu, do którego Ukraina wniesie 50 proc. przyszłych dochodów z wydobycia surowców, takich jak ropa i gaz, jednak nie obejmuje już eksploatowanych złóż. Strony nadal negocjują m.in. amerykański udział w funduszu oraz jurysdykcję prawną umowy, którą Donald Trump chciałby podporządkować sądom USA. W umowie nie znalazły się wyraźne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, co budzi obawy Kijowa. Trump jednoznacznie stwierdził, że USA nie zaoferują Ukrainie „zbyt wiele” w tym zakresie, ponieważ odpowiedzialność za ten aspekt powinna spoczywać na Europie. Władimir Zełenski podkreślił natomiast, że przed podpisaniem umowy oczekuje zabezpieczeń dla Ukrainy. Dokument ma zostać finalnie podpisany w piątek w Waszyngtonie.
27 lutego 2025 roku Komisja Europejska ogłosiła pierwszy pakiet uproszczeń w obszarze zrównoważonego rozwoju, znany jako "Omnibus I", mający na celu zmniejszenie obciążeń administracyjnych dla przedsiębiorstw w UE. Uproszczenia dotyczą m.in. dyrektywy o sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju (CSRD). Proponowane zmiany obejmują odroczenie o dwa lata obowiązku raportowania ESG oraz zawężenie zakresu podmiotów objętych obowiązkowym raportowaniem do dużych przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 1000 pracowników. Tego samego dnia Komisja ogłosiła "Clean Industrial Deal", mającą na celu wspieranie dekarbonizacji przemysłu i zwiększenie konkurencyjności Europy. Plan obejmuje inwestycje w wysokości 100 mld EUR na wsparcie krajowego przemysłu czystych technologii oraz obniżenie kosztów energii, a także uproszczenie zasad pomocy państwowej oraz przyspieszenie procesu wydawania pozwoleń na projekty energii odnawialnej. Mimo pozytywnego odbioru inicjatywy, krytycy wskazują na brak konkretnych planów finansowych, realnie małe zmiany dla biznesu oraz obawy dotyczące osłabienia procesu zielonej transformacji.
Informacje i zastrzeżenia: Niniejszy materiał („Materiał”) ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy - Kodeks cywilny, ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna, sprzedaży lub innego rodzaju przeniesienia któregokolwiek instrumentu finansowego. Bank dołożył wszelkich racjonalnych i niezbędnych starań, aby informacje zamieszczone w Materiale były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. Informacje zawarte w Materiale nie mogą być traktowane jako propozycja nabycia którychkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego lub podatkowego ani jako forma świadczenia pomocy prawnej. Prognozy oraz dane zawarte w Materiale nie stanowią zapewnienia uzyskania określonych wyników jakichkolwiek transakcji finansowych ani przyszłych cen którychkolwiek instrumentów finansowych. Materiał nie stanowi badania inwestycyjnego ani publikacji handlowej w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Bank i jego spółki (podmioty) zależne oraz pracownicy tych podmiotów mogą być zainteresowani zawarciem lub być stroną transakcji finansowych, w tym zawartych na instrumentach finansowych, których wynik jest uzależniony od czynników (danych i informacji) wymienionych w Materiałach.
Administratorem danych osobowych jest VeloBank S.A. z siedzibą w Warszawie (00-843) Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C (Bank). Dane kontaktowe Banku: VeloBank S.A., Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C, 00-843 Warszawa, telefon: 664 919 797, formularz: https://www.velobank.pl/kontakt/formularz-kontaktowy. Dane kontaktowe Inspektora Ochrony Danych: iod@velobank.pl. Bank przetwarza dane osobowe w odpowiedzi na zainteresowanie otrzymywaniem raportów analitycznych (art. 6 ust. 1 lit. a RODO - Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Masz prawo do żądania od Banku dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, jak również prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych. Masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Podanie danych osobowych jest dobrowolne. W razie jakichkolwiek pytań lub sugestii skontaktuj się z nami.