MakroPodsumowanie Tygodnia 11 października 2024 r.
KOMENTARZ RYNKOWY
ZAGRANICA: Ostatnie dane z gospodarki USA wywołały interesującą reakcję rynków finansowych. Rentowności obligacji na krótkim końcu spadły o prawie 10 punktów bazowych, natomiast długi koniec oraz kurs dolara pozostały na niezmienionym poziomie. Wskaźniki giełdowe zanotowały niewielki spadek. Czemu wyższa inflacja spowodowała spadek stóp? Można wskazać co najmniej dwa powody. Po pierwsze, równocześnie opublikowano dane o rynku pracy, które pokazały znaczący wzrost liczby nowych bezrobotnych w poprzednim tygodniu, choć jest to efekt jednorazowy, związany z huraganem. Po drugie, rynek, będąc po znaczącym ruchu w momencie publikacji danych o inflacji CPI, miał motywację do realizacji zysków. Dodatkowo, interpretacja wrześniowych danych inflacyjnych była niejednoznaczna, ponieważ niespodziewany wzrost był spowodowany skumulowanymi podwyżkami w kilku niestabilnych kategoriach. Wnioski z tych danych nie skłaniają Fed do pośpiechu z obniżkami stóp, ale również nie uzasadniają ich opóźniania. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem pozostaje stopniowa seria obniżek stóp o 25 pb. na każdym z kolejnych posiedzeń. Dzisiejsze publikacje dotyczące PPI i nastrojów konsumenckich prawdopodobnie nie wywrą istotnego wpływu na rynki, jednak przestrzeń do dalszych zakupów krótkoterminowych obligacji amerykańskich wciąż istnieje.
POLSKA: Na krajowym rynku obserwujemy stagnację. Kurs EUR/PLN utrzymywał się w wąskim przedziale wokół 4,30, a rentowności 10-letnich obligacji zmieniły się tylko o kilka punktów bazowych. Obecnie czekamy na silniejszy impuls z zagranicy lub zmianę postrzegania polskich aktywów, aby wyjść z tej niskiej zmienności. Kolejni członkowie RPP sugerują, że Rada może wznowić obniżki stóp procentowych na początku drugiego kwartału 2025 r., prawdopodobnie w kwietniu, pod warunkiem, że prognozy NBP wykażą trwały spadek inflacji do celu. Gabriela Masłowska zakłada niewielką skalę obniżek – według niej ma to być 50-75 pb. w całym roku. Ten scenariusz pokrywa się z naszymi oczekiwaniami, jednak uważamy, że RPP może rozpocząć cięcia stóp już w marcu 2025, gdyż prognoza inflacyjna będzie dostępna dla NBP wcześniej. W naszym scenariuszu łączna skala obniżek w przyszłym roku wyniesie 100 pb.
NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE TYGODNIA
We wrześniu inflacja konsumencka w USA spadła wolniej niż przewidywano, osiągając poziom 2,4 proc. r/r, w porównaniu do 2,5 proc. w poprzednim miesiącu. Natomiast inflacja bazowa niespodziewanie wzrosła do 3,3 proc. r/r z 3,2 proc. w sierpniu, mimo że zakładano jej stabilizację. W ujęciu miesięcznym ceny ogółem wzrosły o 0,2 proc., a inflacja bazowa o 0,3 proc., co w obu przypadkach było o 0,1 pkt. proc. powyżej oczekiwań. Głównym czynnikiem napędzającym inflację w ujęciu rocznym pozostają koszty mieszkaniowe, które odpowiadały za wzrost o 1,7 pkt. proc.. Proces dezinflacji w tej kategorii jest powolny, choć warto zauważyć, że jej wkład we wrześniu był o 1 pkt. proc. niższy niż w szczytowym momencie na początku 2023 roku. Największy miesięczny wzrost cen odnotowano w przypadku usług bazowych oraz żywności. Mimo słabszych danych od prognozowanych, nadal wpisują się one w trend stopniowej dezinflacji w USA, co może uzasadniać ostrożne obniżki stóp procentowych na kolejnym posiedzeniu Fed w listopadzie i grudniu.
W tym tygodniu opublikowano także protokół z wrześniowego posiedzenia Fed. Większość członków FOMC opowiedziała się za obniżką stóp procentowych o 50 pb., wskazując, że taki ruch był już możliwy podczas lipcowego spotkania. Część decydentów preferowała jednak mniejsze cięcia, argumentując, że mogłoby to zapewnić bardziej przewidywalną ścieżkę polityki pieniężnej. Ostatecznie jednak przeważyły obawy o rynek pracy. Zmiana oczekiwań rynkowych co do przyszłych cięć stóp mocno przyspieszyła – na początku października istniały spekulacje o cięciu stóp o 100 pb. do końca roku, ale po ostatnich danych z rynku pracy oraz publikacji minutes, możliwość obniżki większej niż 50 pb. wydaje się wykluczona. Co więcej, rynek daje obecnie 20 proc. szans na brak obniżki w listopadzie.
Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA wzrosła w ostatnim tygodniu do 258 tys. z 225 tys. tydzień wcześniej, co przekroczyło oczekiwania i wróciło do poziomów nie notowanych od połowy 2023 roku. Sugeruje to pogorszenie sytuacji na rynku pracy. Liczba osób kontynuujących pobieranie zasiłków wzrosła do 1,861 mln w tygodniu zakończonym 28 września, z 1,819 mln w poprzednim tygodniu. Na wzrost wniosków mogły wpłynąć ostatnie huragany, Helene i Milton, które dotknęły USA.
Podczas wrześniowego posiedzenia EBC, gdzie bank drugi raz z rzędu obniżył stopy o 25 pb., główny ekonomista banku Philip Lane zasugerował, że jeśli napływające dane będą wskazywać na trwały postęp w dezinflacji lub spowolnienie wzrostu gospodarczego, możliwe będzie przyspieszenie tempa obniżek stóp procentowych. Jeśli jednak dezinflacja okaże się niewystarczająca, możliwe będzie spowolnienie tempa cięć. Dyskusje na posiedzeniu ujawniły rosnące obawy uczestników o stan europejskiej gospodarki oraz możliwość zbyt optymistycznych prognoz EBC. Naszym zdaniem, najnowsze dane spełniają warunki do szybszych obniżek stóp w strefie euro, a kolejny ruch może nastąpić już na najbliższym posiedzeniu 17 października.
Rząd przyjął średniookresowy plan budżetowo-strukturalny na lata 2025-2028, który określa strategię wyjścia z unijnej procedury nadmiernego deficytu. Zgodnie z planem, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (general government) ma zostać zredukowany z 5,5 proc. PKB w 2025 roku do 2,9 proc. PKB w 2028 roku. Zadłużenie sektora rządowego osiągnie szczyt na poziomie 61,3 proc. PKB w 2027 r., a następnie wejdzie na ścieżkę spadkową, z prognozowanym wynikiem poniżej 60 proc. w 2030 roku. Redukcja deficytu będzie rozłożona nierównomiernie, przy czym w 2025 roku zmniejszy się o 0,25 proc. PKB, a w kolejnych latach średnio o 1 proc. PKB rocznie. W planie zaznaczono, że wysokie wydatki na obronność stanowią wyzwanie dla realizacji tego celu, gdyż bez nich poprawa deficytu w 2025 roku wyniosłaby 0,5 proc. PKB. W związku z tym, że model KE przyjęty do tworzenia założeń makroekonomicznych dla wszystkich krajów UE jest taki sam Polsce zaniża on wartości realnego wzrostu PKB po 2025 r. (zawyżony pozostaje deflator). Powoduje to, że nominalna wartość PKB może być niedoszacowana, co oznacza, że przy założonym planie dług i deficyt mogą być niższe w relacji do PKB. Plan zostanie przedstawiony Komisji Europejskiej i Radzie UE, która w ciągu sześciu tygodni przygotuje rekomendacje, określające ścieżkę wydatków na kolejne lata budżetowe. Postęp w realizacji planu będzie monitorowany i raportowany co roku do końca kwietnia.
Dane o PKB za lata 2020-2023 zostały zrewidowane w oparciu o bardziej szczegółowe dane z sektora przedsiębiorstw, handlu zagranicznego oraz sektora rządowego i samorządowego. Rewizje GUS uwzględniają także wyniki benchmarkingu z 2024 roku. Polska gospodarka w 2022 roku rosła w tempie 5,3 proc., co jest o 0,3 pp. niższym wynikiem niż wcześniejsze szacunki, natomiast w 2023 roku wzrost wyniósł zaledwie 0,1 proc., zamiast prognozowanych 0,2 proc.. Mimo rewizji, ogólny obraz gospodarki nie uległ większym zmianom – spowolnienie w 2023 roku wynika głównie z niższych inwestycji oraz wyższej konsumpcji, a słabsze ożywienie w 2022 roku z niższego popytu inwestycyjnego.
BIK poinformowało, że we wrześniu liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe w Polsce spadła o 22 proc. r/r, a ich wartość o 17 proc. r/r. Po uwzględnieniu wysokiej bazy z poprzedniego roku, można dostrzec stabilizację popytu na kredyty na umiarkowanym poziomie. We wrześniu o kredyt wnioskowało 28,51 tys. osób, co oznacza spadek o 22 proc. r/r, ale wzrost o 3,2 proc. w porównaniu do sierpnia. Wartość wnioskowanych kredytów spadła o 16,9 proc. r/r, a przeciętna wartość wnioskowanego kredytu wzrosła do rekordowego poziomu 444,74 tys. PLN.
Niemcy odnotowały w sierpniu nadwyżkę handlową na poziomie 22,5 mld EUR, co przekroczyło prognozy zakładające 18,5 mld EUR. W ujęciu miesięcznym zaobserwowano silniejszy od spodziewanego spadek importu o 3,4 proc. m/m, podczas gdy eksport niespodziewanie wzrósł o 1,3 proc. m/m, wbrew oczekiwaniom zakładającym jego spadek o 1 proc. m/m.
Produkcja przemysłowa w Niemczech zmniejszyła się o 2,7 proc. r/r w sierpniu, po rewizji danych za lipiec, gdzie odnotowano spadek o 5,6 proc. r/r. Jednakże, w ujęciu miesięcznym produkcja wzrosła o 2,9 proc., co również było pozytywnym zaskoczeniem, przewyższając konsensus zakładający wzrost na poziomie 0,8 proc. m/m i spadek o 3,9 proc. r/r. Wzrost produkcji w sektorze motoryzacyjnym, gdzie produkcja pojazdów wzrosła o 19,3 proc. m/m po wcześniejszym spadku o 8,2 proc. m/m w lipcu, znacząco wpłynął na ogólny wynik sektora przemysłowego.
Z kolei w USA bilans handlowy dóbr i usług w sierpniu poprawił się, zgodnie z prognozami, do -70,4 mld USD z -78,9 mld USD w lipcu, po rewizji danych. Eksport zwiększył się do 271,8 mld USD (+2,0 proc. m/m), natomiast import zmniejszył się do 342,2 mld USD (-0,9 proc. m/m).
Na rynku pracy w USA we wrześniu odnotowano wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 254 tys. miejsc pracy, znacznie przekraczając prognozy zakładające 143 tys.. Stopa bezrobocia niespodziewanie spadła do 4,1 proc. z 4,2 proc. w sierpniu, a dynamika wzrostu płac przyspieszyła do 4,0 proc. r/r z 3,9 proc. w poprzednim miesiącu. Zrewidowano także dane za sierpień, które wykazały wyższy wzrost zatrudnienia i płac. Pomimo wahań w danych NFP, obecne tendencje sugerują, że rynek pracy jest w dobrej kondycji, co sprawia, że większa niż 25 pb. obniżka stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu wydaje się mało prawdopodobna.
Stopa bezrobocia rejestrowanego we wrześniu, według wstępnych danych MRPiPS, utrzymała się na poziomie 5,0 proc.. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zmniejszyła się o 1,3 tys. w ujęciu miesięcznym i o 5 tys. w ujęciu rocznym. W powiatach dotkniętych klęską żywiołową bezrobocie pozostało na niezmienionym poziomie lub zanotowano spadek. Wyniki były zgodne z oczekiwaniami, choć nieco słabsze niż można było oczekiwać na podstawie wzorców sezonowych. Zazwyczaj we wrześniu notuje się niewielkie sezonowe spadki bezrobocia, z wyjątkiem lat 2020 i 2023.
Państwa członkowskie UE przegłosowały w zeszły piątek wprowadzenie ceł na chińskie samochody elektryczne, które mogą sięgnąć do 45 proc.. Powodem jest subsydiowanie produkcji przez chiński rząd. Decyzja nie zapadła jednogłośnie – Niemcy, wraz z Węgrami, Maltą, Słowenią i Słowacją, sprzeciwiły się wprowadzeniu ceł, obawiając się utraty chińskiego rynku. Kilka państw, w tym Belgia, Czechy, Hiszpania i Finlandia, wstrzymały się od głosu, natomiast Polska oraz większość innych krajów poparły tę inicjatywę. W efekcie, Komisja Europejska zyskała wystarczające wsparcie, aby nałożyć stałe cła na import chińskich samochodów elektrycznych na okres pięciu lat. Do zablokowania tej decyzji potrzebna byłaby kwalifikowana większość 15 krajów reprezentujących 65 proc. populacji UE.
W odpowiedzi na tę decyzję, Ministerstwo Handlu Chin ogłosiło wprowadzenie tymczasowych środków antydumpingowych na import brandy z UE. Importerzy będą zobowiązani do wpłaty „kaucji zabezpieczających” w wysokości od 34,8 proc. do 39,0 proc. wartości importowanego towaru. Jest to pierwsza reakcja Chin po głosowaniu UE dotyczącym ceł na chińskie auta elektryczne.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że w sobotę przedstawi długoterminową strategię migracyjną Polski, która obejmie zarówno walkę z nielegalną imigracją, jak i szeroko zakrojoną politykę migracyjną na najbliższe lata. Wiceminister MSWiA Maciej Duszczyk dodał, że strategia ta została opracowana na lata 2025-2030 i będzie stanowić propozycję, którą Polska przedstawi również całej UE.
Informacje i zastrzeżenia: Niniejszy materiał („Materiał”) ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy - Kodeks cywilny, ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna, sprzedaży lub innego rodzaju przeniesienia któregokolwiek instrumentu finansowego. Bank dołożył wszelkich racjonalnych i niezbędnych starań, aby informacje zamieszczone w Materiale były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. Informacje zawarte w Materiale nie mogą być traktowane jako propozycja nabycia którychkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego lub podatkowego ani jako forma świadczenia pomocy prawnej. Prognozy oraz dane zawarte w Materiale nie stanowią zapewnienia uzyskania określonych wyników jakichkolwiek transakcji finansowych ani przyszłych cen którychkolwiek instrumentów finansowych. Materiał nie stanowi badania inwestycyjnego ani publikacji handlowej w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Bank i jego spółki (podmioty) zależne oraz pracownicy tych podmiotów mogą być zainteresowani zawarciem lub być stroną transakcji finansowych, w tym zawartych na instrumentach finansowych, których wynik jest uzależniony od czynników (danych i informacji) wymienionych w Materiałach.
Administratorem danych osobowych jest VeloBank S.A. z siedzibą w Warszawie (00-843) Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C (Bank). Dane kontaktowe Banku: VeloBank S.A., Rondo Ignacego Daszyńskiego 2 C, 00-843 Warszawa, telefon: 664 919 797, formularz: https://www.velobank.pl/kontakt/formularz-kontaktowy. Dane kontaktowe Inspektora Ochrony Danych: iod@velobank.pl. Bank przetwarza dane osobowe w odpowiedzi na zainteresowanie otrzymywaniem raportów analitycznych (art. 6 ust. 1 lit. a RODO - Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Masz prawo do żądania od Banku dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, jak również prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych. Masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Podanie danych osobowych jest dobrowolne. W razie jakichkolwiek pytań lub sugestii skontaktuj się z nami.